Dane on-chain pokazują masowe odpływy Ethereum na giełdach spot. Z platform odpłynęło aż 60 tys. ETH. Tak głęboko ujemne przepływy netto mogą być byczym sygnałem dla monety.
Jak wskazuje post CryptoQuant, przepływ netto Ethereum na wszystkich giełdach wykazał wczoraj negatywny impuls. Giełdy opuściło bowiem aż 60 tysięcy ETH.
Przepływy netto na wszystkich giełdach to wskaźnik, który jest definiowany jako różnica między wpływami i wypływami z giełd.
Napływ to ilość Ethereum, która trafia na giełdy z osobistych portfeli. Wzrost tej wartości oznacza wzrost podaży ETH dla celów sprzedaży lub zakupu altcoinów.
Odpływ jest dokładnie odwrotnością. Jest to liczba monet wychodzących z portfeli giełdowych. Kiedy ta wartość wzrasta, może to oznaczać, że na rynku istnieje presja zakupowa, ponieważ coraz więcej inwestorów przechowuje swoje monety poza giełdami.
Ponieważ netflow to napływ minus odpływ, wartość dodatnia oznacza, że więcej ETH trafia na giełdy niż z nich wypływa. Analogicznie, wartość ujemna sugeruje coś przeciwnego.
Oto jak wygląda wykres dla przepływu netto Ethereum na wszystkich giełdach:
Patrząc na powyższy wykres, wygląda na to, że wskaźnik wykazuje w tej chwili ujemny impuls. Ale co taka wartość może oznaczać dla ceny?
Cóż, jak wyjaśniono wcześniej, kiedy netflow przybiera wartość ujemną, oznacza to, że większość ETH jest kierowana poza giełdy niż do nich.
Inwestorzy wycofujący swoje monety z giełd mogą czuć presję zakupową na rynku. Taka sytuacja może oznaczać, że na rynku panuje byczy sentyment.
Niektórzy analitycy uważają, że wkrótce może dojść do szoku podażowego Ethereum, ponieważ po hard forku London nadal spalane są ogromne ilości tej kryptowaluty.
Rezerwa giełdowa ETH, wskaźnik, który pokazuje całkowitą liczbę monet przechowywanych na giełdach, również nadal spada, ponieważ odpływy dominują nad napływami.
W momencie pisania tego tekstu cena Ethereum oscyluje wokół 3100 USD, co oznacza spadek o 3% w ciągu ostatnich 7 dni. Poniższy wykres podkreśla trendy w cenie kryptowaluty w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Podczas gdy cena spada i wygląda niedźwiedzio, popyt na Ethereum rośnie tylko wtedy, gdy nie ma wystarczającej podaży. W dłuższej perspektywie może to okazać się korzystne dla rynku.