Rząd Salwadoru zakupił 80 BTC. Akumulacja kolejnych monet ma miejsce pomimo krachu na rynku. Kraj na zakupy wydał ponad 1,5 miliona dolarów.
Salwador zyskał sławę w zeszłym roku. Stał się bowiem pierwszym narodem, który uczynił bitcoina legalnym środkiem płatniczym wewnątrz swoich granic.
Oprócz wejścia do ekosystemu, środkowoamerykański kraj również kupował BTC, najczęściej podczas spadków cen.
W niedawnym tweecie prezydent Nayib Bukele ogłosił, że kraj wykorzystał trwające załamanie do powiększenia portfela o dodatkowe 80 bitcoinów. Taka ilość BTC została zakupiona po cenie 19 000 USD za monetę, co oznacza, że Salwador wydał nieco ponad 1,5 mln USD.
Podobnie jak w przypadku swoich poprzednich wypowiedzi, Bukele określił podstawową kryptowalutę jako przyszłość, doceniając jej obecną niską wycenę w USD już teraz.
El Salvador bought today 80 #BTC at $19,000 each!#Bitcoin is the future!
— Nayib Bukele (@nayibbukele) July 1, 2022
Thank you for selling cheap 😉 pic.twitter.com/ZHwr0Ln1Ze
Dodając najnowsze zakupy, Salwador posiada już łącznie 2,381 BTC. Aby nabyć tę kwotę w ciągu ostatnich kilku miesięcy, kraj zapłacił ponad 105 milionów dolarów. Jednak ze względu na obecne spadki, naród obecnie posiada prawie 60 milionów dolarów niezrealizowanej straty.
Jeszcze niedawno minister finansów Alejandro Zelaya utrzymywał, że jest mało prawdopodobne, aby niekorzystne warunki zaszkodziły zdrowiu fiskalnemu Salwadoru:
Kiedy mówią mi, że ryzyko fiskalne dla Salwadoru z powodu Bitcoina jest naprawdę wysokie, jedyne co mogę zrobić to uśmiechnąć się. Ryzyko fiskalne jest niezwykle minimalne.