Według opublikowanego dziś raportu Banku Rozrachunków Międzynarodowych, Banki centralne coraz częściej rozmyślają o walutach cyfrowych. Co więcej, wielu z nich podoba się nawet pomysł, by stworzyć własną walutę banku centralnego, czyli CBDC (tutaj przypominamy jak założyć portfel na bitcoiny). Dni w których będziemy posługiwać się krajowymi cyfrowymi walutami, są coraz bliżej.
Według raportu BIS liczba wypowiedzi na temat walut cyfrowych gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat. Podczas gdy prezesi banków centralnych i członkowie zarządu byli w swoich wystąpieniach sceptyczni (lub wręcz lekceważący) wobec tej technologii, ich stanowisko uległo zmianie.
“Obecnie jest więcej wystąpień z pozytywnym niż negatywnym nastawieniem”
– mówi BIS, wskazując na analizę sentymentalną wszystkich wystąpień 175 banków centralnych. Około połowy 2018 roku na każdy pozytywny wynik przypadały mniej więcej cztery wypowiedzi negatywne.
Banki centralne nie tylko rozmawiają o CBDC, ale także aktywnie je badają i eksperymentują z nimi. BIS stwierdził, że do połowy lipca 2020 roku, co najmniej 36 banków centralnych opublikowało opracowania na temat CBDC.
Co najmniej trzy kraje zakończyły projekt pilotażowy dotyczący detalicznych CBDC (tych przeznaczonych do publicznej dystrybucji, zbliżonych do cyfrowej gotówki), a sześć kolejnych projektów jest w trakcie realizacji. Kolejne 18 państw opublikowało badania dotyczące detalicznych CBDC, a 13 kolejnych ogłosiło, że prowadzi badania lub opracowuje “hurtowe CBDC “(te, które byłyby wykorzystywane przez banki do obniżenia kosztów i zwiększenia szybkości transakcji).
Rzeczywista liczba banków centralnych rozważających tę technologię jest znacznie większa. Według styczniowego raportu BIS wynika, że zastanawia się nad nią 80 procent światowych banków centralnych.
Zaledwie w ubiegłym tygodniu brazylijski bank centralny ogłosił, że utworzył grupę roboczą dla CBDC, która jego zdaniem może “poprawić obecny model transakcji handlowych między ludźmi, a nawet między krajami”. Dwunastoosobowy zespół, którego zadaniem jest zbadanie brazylijskiej CBDC, za sześć miesięcy złoży raport do banku centralnego.
Tydzień wcześniej gubernator Rezerwy Federalnej USA ogłosił, że Fed nawiązał współpracę z MIT w celu zbudowania i przetestowania CBDC.
Chociaż większość CBDC jest jeszcze w młodym stadium rozwoju, jest powód, dla którego rządy nad nimi pracują, powiedział Gregory Klumov, dyrektor generalny Stasis, stablecoina powiązanego z Euro. Powiedział on, że CBDC daje bardzo liczne korzyści:
“Na żądanie, nieodwracalne, niezmienne, możliwe do skontrolowania, prawie natychmiastowe transakcje. Jak gotówka, ale lepiej, bo koszt fałszerstwa jest niebotycznie wysoki [a więc] ekonomicznie nieopłacalny”.