Unia Europejska opowiedziała się dziś za zdelegalizowaniem wszystkich anonimowych transakcji kryptowalutowych - w tym transakcji z prywatnych portfeli - dokonywanych za pośrednictwem giełd. Zasada ta będzie miała zastosowanie do transakcji każdej wielkości, co oznacza, że zarówno płatnicy, jak i odbiorcy nawet najmniejszych przelewów w postaci cyfrowych aktywów muszą przejść proces identyfikacji.
Ustawa jest częścią pakietu zmian dotyczących przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy w unijnym Rozporządzeniu w sprawie Transferu Środków (TFR). Wprowadza ono zasady dotyczące konwencjonalnych transakcji o wartości powyżej 1000 euro do całego sektora kryptowalut.
W grudniu ambasadorowie UE wykazali zainteresowanie zniesieniem limitu transakcyjnego dla prywatnych transakcji kryptowalutowych, ponieważ limit ten i tak można było łatwo obejść.
Dzisiejsze głosowanie przeszło niewielką przewagą liczebną, a dwa istotne kompromisy przeszły stosunkiem głosów odpowiednio 58/52 i 62/51.
8/ Here is the official overview of who voted for what.
— Patrick Hansen (@paddi_hansen) March 31, 2022
Compromise D.
Left, S&D, Greens, Renew mostly in favor.
PPE, ID, ECR mostly against. pic.twitter.com/4gFVYgwIxE
Ogólnie rzecz biorąc, lewicowe partie Renew i S&D głosowały za zmianami, podczas gdy prawicowa Europejska Partia Ludowa (EPP) głosowała przeciwko nim. Rzecznik ekonomiczny EPP, Markus Ferber, w mailu do CoinDesk powiedział:
Takie propozycje nie są ani uzasadnione, ani proporcjonalne. Z takim podejściem do regulacji nowych technologii, Unia Europejska pozostanie jeszcze bardziej w tyle za innymi, bardziej otwartymi jurysdykcjami.
Partia nazwała ostatnie zmiany "de facto zakazem dla prywatnych portfeli".
Głosowanie odbyło się pomimo sprzeciwu ze strony giełd kryptowalutowych, takich jak Coinbase. Paul Grewal, dyrektor ds. prawnych tej firmy, we wpisie na blogu w poniedziałek ostrzegł, że zmiany te podważą działanie prywatnych portfeli i uruchomią "reżim nadzoru" przeciwko jego giełdzie i innym podobnym.
Grewal zauważył również, że nowy wymóg weryfikacji tożsamości dla portfeli niehostowanych będzie prawie niemożliwy do spełnienia przez giełdy. Wymagałoby to od nich zbierania i przechowywania dużej ilości danych od nie-klientów.
Patrick Hansen - Business Dev w Unstoppable Finance - uważa, że wymagania okażą się zbyt uciążliwe i zahamują rozwój sektora.
Większość firm kryptowalutowych nie będzie już w stanie lub nie będzie chciała dokonywać transakcji za pomocą niehostowanych portfeli, aby pozostać w zgodzie z przepisami.
7/ But it doesn’t say how exactly a crypto service provider should be able to verify the unhosted counterpart🤨
— Patrick Hansen (@paddi_hansen) March 26, 2022
The consequence of this, imo, is that most crypto companies won’t be able or willing to transact with unhosted wallets anymore in order to stay compliant.
Walka z nielegalnym finansowaniem w kryptowalutach nabrała ogromnego tempa po kanadyjskim proteście Konwoju Wolności i rozpoczęciu wojny na linii Rosja-Ukraina.
Coinbase wymaga teraz informacji o odbiorcach transakcji na aktywach cyfrowych w Kanadzie, Japonii i Singapurze. Tymczasem amerykańska senator Elizabeth Warren zaproponowała przepisy grożące sankcjami twórcom oprogramowania kryptowalutowego za pomoc w ułatwianiu transakcji przestępczych.
Jednak szefowie głównych firm zajmujących się analizą blockchain, w tym Chainalysis i Elliptic, stwierdzili, że kryptowaluty nie są idealne do omijania sankcji lub przetwarzania funduszy pochodzących z przestępstw. Wynika to z ich bardzo przejrzystej natury. Każda transakcja może być bowiem prześledzona na publicznej księdze.