Ostatnia próba Bitcoina, aby zdecydowanie przekroczyć poziom 40 000 USD, ponownie okazała się krótkotrwała. Kryptowaluta cofnęła się poniżej poziomi 35 000 USD. Większość alternatywnych monet również nie zdołała kontynuować wzrostów. ETH osunął się poniżej 2500 USD, a BNB zmaga się z poziomem 330 USD.
Bitcoin ponownie odrzucony przy 40 000 USD
Mimo że bitcoin odzyskał większość strat z ostatniego spadku do 31 000 USD, aktywo w ciągu ostatnich kilku dni nie zdołało wygenerować żadnych znaczących ruchów w górę.
Wydawało się, że wszystko idzie dość dobrze, kiedy BTC skoczył powyżej 40 000. Jak dotąd jednak, bez powodzenia. Wczoraj, pierwotna kryptowaluta osiągnęła pięciodniowy szczyt na poziomie 41 000 USD, dziś jednak odnotowała gwałtowny spadek o kilka tysięcy dolarów.
Wczoraj, na wieść o tym, że Joe Biden planuje przedstawić propozycję budżetu opiewającego na 6 bilionów dolarów jeszcze w tym tygodniu, aktywa ponownie poszybowały w górę i przekroczyły 40 000 dolarów. Jednak niedźwiedzie zatrzymały również tę próbę i sprowadziły go z powrotem do obecnego poziomu około 35 000 USD.
W konsekwencji ucierpiała również kapitalizacja rynkowa BTC, która spadła do poziomu 665 miliardów dolarów.
Altcoiny tracą jeszcze więcej
Alternatywne monety w ciągu ostatnich kilku tygodni naśladowały wyniki swojego lidera. Sytuacja ma się podobnie w ciągu ostatnich 24 godzin. Tym razem jednak większość z nich odnotowała nawet bardziej pokaźne straty niż BTC.
Ethereum, które jeszcze kilka dni temu było bliskie osiągnięcia poziomu 3000 USD, spadło poniżej 2400 USD. BNB (-6,5%) spadł do poziomu 330 USD, Dogecoin (-4,5%) handluje po 0,325 dolara, Uniswap (-3,5%) znajduje się poniżej 27 USD, a Bitcoin Cash (-4,5%) z trudem utrzymuje się powyżej poziomu 680 USD.
Najwięcej z altcoinów o dużej kapitalizacji straciły ADA (-8,5%), XRP (-9,5%) i LINK (-10,5%).