Badania przeprowadzone przez współpracowników Toronto Metropolitan University (TMU) oszacowały, że 35% Kanadyjczyków posiadających aktywa cyfrowe padło ofiarą scamu.
Badanie wykazało ponadto, że około 9% mieszkańców kupiło kryptowaluty lub NFT, przy czym odsetek ten był wyższy wśród osób, które ukończyły uniwersytety.
Raport, przeprowadzony za pośrednictwem reprezentatywnej ankiety przeprowadzonej wśród 2000 mieszkańców Kanady, wykazał, że scamy związane z kryptowalutami stanowią poważny problem w tym kraju. Zgodnie z wynikami, ponad jedna trzecia osób, które zainwestowały w aktywa cyfrowe, została zwabiona w jakiś rodzaj oszustwa.
14% (największy odsetek) stwierdziło, że skontaktowała się z nimi osoba, która przedstawiła się jako menedżer inwestycji kryptowalutowych, a następnie wyłudziła opłatę za swoje "usługi". 10% przyznało, że udostępniło informacje o swoim portfelu po otrzymaniu prośby o dodatkowe informacje. 7% kupiło waluty cyfrowe od tajemniczej osoby, która następnie zniknęła. Autorzy badania zauważają:
"Kiedy użytkownicy padają ofiarą tych oszustw kryptowalutowych, może to spowodować znaczne straty finansowe, czasami narażając na szwank duże kwoty pieniędzy z linii kredytowych, kart kredytowych i oszczędności życia. Istnieją nie tylko straty finansowe, ale także ryzyko kradzieży danych osobowych i finansowych. Skala tego typu oszustw i wyłudzeń w Kanadzie wydaje się znaczna."
Osoby z niższych przedziałów dochodowych i osoby z niższym wykształceniem są bardziej narażone na oszustwa. Osoby zarabiające ponad 50 000 USD rocznie i posiadające wyższe wykształcenie wydają się być bardziej świadome zagrożeń w branży i są bardziej ostrożne, gdy zwracają się do nich oszuści.
W ankiecie oszacowano również, że większość Kanadyjczyków obawia się giełd kryptowalut. Prawie 50% ma "niskie zaufanie" do takich firm, 25% jest "neutralnych", a tylko 9% ma "wysokie zaufanie".
Dla porównania, zaufanie do lokalnych banków jest znacznie wyższe. Tylko 12% nie wierzy w krajowe instytucje bankowe, podczas gdy 46% ma "wysokie zaufanie".
Badanie sugeruje, że mniej więcej jeden na 10 Kanadyjczyków dołączył do kryptowalut, kupując bitcoina, ether lub inne aktywa cyfrowe. Większość inwestorów to mężczyźni w wieku od 25 do 35 lat.
Podczas gdy niektóre oszustwa nie są tak niszczycielskie i powodują głównie frustrację wśród ofiar, inne mogą mieć kluczowe znaczenie. Jednym z przykładów jest starszy mężczyzna i jego żona z Toronto, którzy stracili 300 000 USD w wyniku takiego oszustwa.
Para chciała zainwestować oszczędności swojego życia i skontaktowała się z nimi nieznana osoba online. Po przedstawieniu się jako "profesjonalny i posiadający wiedzę" w dziedzinie inwestycji, doradził rodzinie dystrybucję środków na wątpliwej platformie kryptowalutowej.
Początkowo wszystko wydawało się legalne. Para zauważyła, że ich inwestycja "znacznie" wzrosła w czasie. Problemy zaczęły się jednak, gdy poprosili o wypłatę części aktywów. Sprawca powiedział, że muszą uiścić znaczne opłaty, aby zrealizować takie transakcje. Później cała ich inwestycja zniknęła, co potwierdziło ich obawy, że padli ofiarą oszustwa kryptowalutowego.
Na szczęście dla nich policja w Toronto odzyskała "znaczną część utraconych środków". Tożsamość przestępcy, który wyłudził pieniądze, pozostała jednak nieznana, co oznacza, że może on znajdować się w innym kraju.