Były prezydent USA po raz kolejny potwierdził, że nie jest fanem kryptowalut. Donald Trump uważa, że Bitcoin może być “scamem”.
W poniedziałkowym wywiadzie dla Fox Business, 45. prezydent USA odpowiedział na pytanie o to, czy ma plany zainwestowania w wiodącą kryptowalutę. Stwierdził, że jeszcze nie zainwestował, ponieważ BTC “wydaje się być oszustwem”. Dodał też, że nie jest fanem tego aktywa, “ponieważ jest to kolejna waluta konkurująca z dolarem”.
Komentarze te potwierdzają sentyment, którym Trump podzielił się w tweecie z 2019 roku. Stwierdził wtedy, że nie jest fanem kryptowalut, zaznaczając, że “nie są one pieniędzmi”, a ich wartość jest “wysoce zmienna i oparta na cienkim powietrzu”.
Następca Trumpa w Białym Domu, prezydent Joe Biden, nie ma jeszcze tak wyraźnego stanowiska w sprawie kryptowalut. Wydaje się jednak, że Skarb Państwa podjął poważne kroki w celu zapewnienia, że klasa aktywów będzie podlegać opodatkowaniu. Agencja przedstawiła niedawno propozycję, aby transfery kryptowalut o wartości ponad 10 000 USD były zgłaszane do amerykańskiego Urzędu Skarbowego (Inland Revenue Service).
W rozmowie telefonicznej z Fox Business, Trump powiedział również, że chce, aby dolar był “walutą świata”. Musi więc mieć nadzieję, że świat nie zdecyduje się pójść w ślady Salwadoru. W sobotę prezydent tego kraju ogłosił bowiem, że złoży w kongresie projekt ustawy, która pozwoli wykorzystać Bitcoina jako prawny środek płatniczy. Salwador obecnie posługuje się dolarem amerykańskim.