Menu
Idea kryptowalut istnieje dopiero od czasu, gdy Satoshi Nakamoto opublikował biała księgę Bitcoina w sierpniu 2008 roku. Jest to więc niezwykle młoda koncepcja, a cała infrastruktura otaczająca kryptowaluty dopiero zaczyna się kształtować. Kryptowaluty jako większy sektor nie są również, w przeciwieństwie do wielu innych sektorów, zdominowane przez tradycyjnych graczy.
Dlatego dla nowych osób, jak również weteranów kryptowalut, trudne może być zorientowanie się, z których platform korzystać, aby uzyskać najbardziej aktualne wiadomości i analizy. Znalezienie ich może być trudne, a bez nich można przegapić kolejne altcoiny, które mają szansę na ogromne zyski. Dlatego właśnie przygotowaliśmy dla was listę 10 najlepszych narzędzi do prowadzenia różnego rodzaju badań, od rynku jako całości po pojedyncze projekty.
Warto zaznaczyć, że platformy te nie są ułożone w żadnej konkretnej kolejności. Bezcelowe byłoby bowiem układać ranking platform, które są używane do zupełnie innych celów. Wiele z nich ma także swoje odpowiedniki, które mogą działać równie dobrze. To, z której platformy skorzystasz zależy więc od Twoich osobistych preferencji.
Na początek zacznijmy od prostej, ale przydatnej platformy. CoinMarketCap jest miejscem, w którym można sprawdzić ceny kryptowalut. Chociaż ilość dostępnych informacji jest dość ograniczona, to nadal jest to świetne miejsce do sprawdzenia ogólnego stanu rynków kryptowalut.
CoinMartketCap zawiera podstawowe statystyki, których potrzebujesz, aby rozpocząć swój research dot. większości projektów kryptowalutowych i powiązanych z nimi monet lub tokenów. Na tej stronie znajdziesz całkowitą liczbę istniejących kryptowalut, całkowitą kapitalizację rynkową i wolumen poszczególnych projektów, dominację BTC, czy opłaty za gaz ETH. Oprócz tego, znajdziesz tu najświeższe wiadomości ze wszystkich ulubionych stron. Następnie, gdy przejdziemy do poszczególnych kryptowalut, CoinMarketCap oferuje wszystkie podstawy, takie jak cena, kapitalizacja rynkowa, podaż wolumenu, krótki opis i kilka innych rzeczy. Wszystko to jest łatwe sprawdzenia, a dodatkowo można utworzyć własną listę obserwowanych projektów.
Jeśli chcesz zrobić research dot. nowych altcoinów, o których nikt jescze nie słyszał, również jest to możliwe. Aby je znaleźć, możesz użyć filtrów do wyszukiwania monet według kapitalizacji rynkowej, wolumenu lub jakiejkolwiek innej statystyki. Następnie, gdy znajdziesz interesującą Cię kryptowalutę, możesz przeprowadzić szybką analizę. Pozwoli ona zorientować się czy jest to scam lub może naprawdę projekt, któremu warto się przyjrzeć nico bliżej.
Możesz to zrobić na przykład poprzez sprawdzenie, które giełdy oferują daną kryptowalutę. CoinMarketCap ocenia również giełdy według wiarygodności, dzięki czemu będziesz wiedział, z jakiej giełdy korzystać i czy kryptowaluta jest handlowana na renomowanych platformach.Następnie możesz sprawdzić liczbę aktywnych adresów wraz z przydziałem tokenów. Wszystko to da Ci dobry początkowy wgląd.
Alternatywą dla Coinmarketcap może być chociażby Coingecko lub polski projekt Coinpaprika.
Coś, z czym chyba wszyscy się zgadzają, to fakt, że przestrzeń kryptowalutowa ewoluuje w niespotykanym dotąd tempie. Oznacza to, że kiedy scrollujesz internet, natkniesz się na tsunami informacji. Nie sposób jest więc przejrzeć je wszystkie. Właśnie w tym miejscu pojawia się CryptoPanic. Jest to agregator, który zbiera najlepsze treści z wszystkich stron dot. cyfrowych aktywów. I to nie tylko z serwisów informacyjnych. CryptoPanic oferuje wszystko: od filmów na Youtube, po wpisy na Twitterze.
Dlatego oprócz codziennego czytania Cointelegraph i Coindesk, warto też zajrzeć na ten agregator. CryptoPanic daje pewność, że niczego nie przeoczysz. Chociaż układ strony nie jest zbyt przyjazny dla użytkownika, zawsze można kliknąć link i przejść do oryginalnego źródła.
Jedną z ciekawych funkcji CryptoPanic jest możliwość głosowania na posty. Ułatwia to sortowanie wiadomości w oparciu o to, co czytają ludzie. Ilość treści na CryptoPanic może być dość przytłaczająca, a funkcja ta pozwala Ci wybrać tylko te najważniejsze.
Innym narzędziem, które pomoże Ci być na bieżąco jest CoinMarketCal. Oferuje on kalendarz z wszystkimi wydarzeniami dotyczącymi wielu monet, w tym tych mniejszych Jest to idealne miejsce do sprawdzenia, czy w niedalekiej przyszłości będzie miało miejsce jakieś większe wydarzenie.
Jest to świetne nardzędzie, ponieważ wiele kryptowalut ma tendencję do wzrostów przed ważnymi wydarzeniami. Może to być cokolwiek, począwszy od projektów uruchomionych na określonym blockchainie lub aktualizacji, takich jak EIP 1559. Inne formy wiadomości znalezionych na tej stronie mogą obejmować niektóre notowania giełdowe lub ICO.
Jednak liczba wydarzeń w szybko rozwijającej się branży, takiej jak kryptowaluty, jest dość duża. Z pomocą przychodzi funkcja filtrowania. Coinmarketcal bazuje na społeczności. Pozwala bowiem użytkownikom głosować na wydarzenia.
Dzięki temu możesz posortować wydarzenia np. tak aby widzieć tylko te główne. Inną funkcją jest wyświetlanie wydarzeń tylko dla danej monety lub giełdy. CoinMarketCal to całkowicie darmowe narzędzie.
TradingView to platforma, której nie sposób pominąć w tym zestawieniu. Jest to zdecydowanie najlepsze narzędzie do analizowania wykresów.
Jeśli jesteś zaznajomiony z analizą techniczną, to z całą pewnością widziałeś jak ktoś używa TradingView, a może sam go używasz. Platforma ta oferuje wszystko, czego kiedykolwiek będziesz potrzebował. Dzięki niej możesz tworzyć własne analizy za pomocą każdego znanego wskaźnika. Możesz też tworzyć swoje własne i dzielić się nimi ze społecznością.
Program posiada też wiele innych przydatnych funkcji, jednak tematem tym z całą pewnością zajmiemy się w innym, oddzielnym artykule.
Glassnode to narzędzie do analizy on-chain, o którym na pewno wielu z Was słyszało. Jest ono często używane przez serwisy informacyjne takie jak Coindesk jako odniesienie do statystyk na które się powołują. To samo w sobie świadczy o jego wiarygodności. Glassnode daje nam szeroki wachlarz analityki on-chain i dlatego jeśli nie jesteś zaznajomiony z analizą on-chain możesz być przytłoczony. Istnieje jednak kilka najczęściej wykorzystywanych wskaźników.
Jednym z nich jest niezrealizowany zysk/strata netto (NUPL). Ta metryka, jak sama nazwa wskazuje, pokazuje, ilu aktywnych HODLerów osiąga zyski w porównaniu do strat. Metryka ta jest wartościowa, ponieważ kiedy ma miejsce euforia, coraz więcej ludzi trzyma niezrealizowane zyski. To naturalnie tworzy presję sprzedaży, która czeka na realizację, jeśli wydarzy się coś nieoczekiwanego. Z drugiej strony, znaczna liczba na czerwono może być sygnałem do wejścia, zwłaszcza jeśli spadki już nastąpiły, a cena porusza się bokiem. To pokazuje, że słabe ręce zostały wytrząśnięte, a reszta będzie HODLować. Dzięki temu presja sprzedaży jest niewielka, co naturalnie może zachęcić kupujących, ponieważ ich stosunek ryzyka do zysku wygląda obiecująco.
Inną użyteczną i często używaną metryką jest liczba aktywnych adresów. Jest to prawdopodobnie coś, o czym wielu z Was już słyszało, ale mimo to warto o tym wspomnieć. Liczba adresów doskonale określa długoterminową adopcję danej kryptowaluty. Jeśli liczba aktywnych adresów wzrasta, oznacza to dalszą adopcję. To zawsze jest bycza informacja, niezależnie od kryptowaluty.
To tylko dwie z wielu użytecznych metryk, które Glassnode ma do zaoferowania. Jednak nie oferuje ona wszystkiego za darmo. Glassnode ma darmowy plan, który oferuje najbardziej fundamentalną analizę on-chain. Następnie, jeśli potrzebujesz bardziej aktualnych informacji wraz z kilkoma dodatkowymi metrykami, będziesz musiał zapłacić za ich zaawansowany plan 29 dolarów miesięcznie. Ten plan powinien dostarczyć Ci wszystko, czego potrzebujesz do nawet najbardziej szczegółowej analizy. Niemniej jednak Glassnode oferuje też plan za 799 dolarów miesięcznie. Stworzony jest on jednak dla wielorybów, a nie przeciętnych inwestorów detalicznych.
Nie da się ukryć, że wielu z nas marzy o znalezieniu altcoinów, które mają szansę na ogromny wzrost. Jednak, aby to zrobić, musisz wiedzieć, gdzie szukać, a przewijanie wszystkich ponad 11 000 kryptowalut może być problemem. Większość z nich to bowiem tzw. shitcoiny.
Na szczęście dla nas, mamy Messari. Jest to świetne miejsce do szukania altcoinów. Crypto screener od tej firmy jest bowiem jednym z najlepszych na rynku. Pokazuje on szeroki zakres metryk, które można filtrować, aby zawęzić wyszukiwanie. Należą do nich kapitalizacja rynkowa, wolumen, czas od ATH, % w dół od ATH, kategorie i wiele innych. Ważną rzeczą w przypadku Messari i wolumenu jest to, że raportują one rzeczywisty wolumen, a nie ten zgłaszany przez wiele podejrzanych giełd. Na dodatek, aby jeszcze bardziej ułatwić Ci życie podczas przeglądania tych monet, Messari przedstawia także odznakę zaufania obok kryptowalut. Jeżeli projekt posiada tą odznakę, oznacza to, że został zweryfikowany.
Chociaż Messari używam głównie dla ich crypto screenera, produkt ten oferuje znacznie więcej możliwości. Jedną z rzeczy, które oferują są raporty badawcze społeczności na kilka tematów. Jest to świetny sposób na znalezienie tych interesujących altcoinów bez konieczności przekopywania się przez stertę chłamu. Za te cenne informacje będziesz musiał zapłacić $29.99 za plan pro ($24.99 jeśli zapiszesz się na rok).
Oto kolejne niesamowite narzędzie analityczne on-chain. CryptoQuant oferuje wizualne wykresy prawie wszystkiego. To sprawia, że jest to kolejne świetne narzędzie pozwalające sprawdzić co robią inni. Platforma ta oferuje wiele ciekawych metryk, jednak tutaj opiszę tylko te podstawowe.
Po pierwsze, szczególnie użytecznym wskaźnikiem są przepływy netto wszystkich giełd. Pozwala on sprawdzić czy ludzie planują sprzedawać czy hodlować swoje kryptowaluty. Jeśli przepływ na giełdy wzrasta, to niedługo mogą pojawić się spadki. Jeśli nie chcesz sprzedać swoich monet, to dlaczego miałbyś je przenosić na giełdę? Podobnie jest w drugą stronę. Jeśli jest coraz większy odpływ to znaczy, że coraz więcej osób planuje HODLować. Należy jednak pamiętać, że jeśli miał miejsce duży odpływ, może to spowodować, że na giełdach pozostaną niewielkie zapasy. To z kolei może prowadzić silniejszych ruchów cenowych zarówno w górę, jak i w dół.
Oprócz inwestorów detalicznych, którzy przenoszą monety na i z giełd, istnieje również kilku innych, większych graczy. Przede wszystkim górnicy. Oczywiście, górnicy również od czasu do czasu sprzedają swoje monety, czy to w celu zapłacenia podatków, czy zainwestowania w nowy sprzęt. CryptoQuant pozwala śledzić również te dane. Obserwując je można dużo celniej określić szczyt. Jeśli górnicy przenoszą środki, może to oznaczać, że zamierzają wkrótce pozbyć się części udziałów. Można to dodatkowo sprawdzić patrząc na przepływy wszystkich górników na giełdę.
Połączenie tych wskaźników przepływu funduszy z innymi wskaźnikami pochodzącymi z niektórych z omawianych platform powinno dać ci dość kompleksowy obraz tego, co się dzieje na rynku.
Zapewne podczas załamania rynku słyszałeś już słowo likwidacja. Jeśli jednak nadal nie wiesz co to jest, postaram się to wyjaśnić w jednym zdaniu. Likwidacje oznaczają, że lewarowane pozycje muszą zostać zamknięte ze względu na akcję cenową. Dzieje się tak często, gdy BTC spada w dół. Kiedy dojdzie do likwdiwacji lewarowanych pozycji spadek staje się jeszcze silniejszy. Jest to coś na zasadzie kuli śnieżnej.
Aby śledzić ilość zlikwidowanych pozycji można skorzystać z strony Bybt. Bybt jest narzędziem do analizy instrumentów pochodnych, które daje bardziej doświadczonym traderom dużą ilość przydatnych informacji. Jednakże, dla niedoświadczonych inwestorów liczba likwidacji oferuje dobry wgląd w sytuację. Wiedza ta może dać potrzebny komfort, kiedy widzisz, że krach został spowodowany przez likwidacje, a nie przez jakieś fundamentalne przyczyny.
Innym przydatnym aspektem, który oferuje Bybt, jest przepływ środków do i z Grayscale. Jak wielu z was może wiedzieć, Grayscale jest zdecydowanie największym menedżerem aktywów cyfrowych, a także jest miejscem docelowym dla inwestorów instytucjonalnych poszukujących ekspozycji na kryptowaluty. Spojrzenie na te statystyki jest ważne, aby zobaczyć, w jaki sposób adopcja instytucjonalna posuwa się naprzód. Warto też wspomnieć, że niedawno ARK Invest ogłosiło, że przeniesie ekspozycję z Bitcoina z Grayscale do kanadyjskich funduszy ETF. Będzie to miało negatywny wpływ na statystyki Grayscale, ale oczywiście nie powinno zaszkodzić szerszym rynkom kryptowalut. Dlaczego? Ponieważ zainwestowana kwota będzie taka sama, ale na innej platformie.
Aby zaoszczędzić sobie niezliczonych godzin przewijania YouTube, TikTok i Twittera, aby zebrać informacje o tym, czy społeczność jest pozytywnie nastawiona do projektu, możesz użyć Lunar Crush. Lunar Crush gromadzi wszystkie informacje znalezione w sieci, od akcji cenowych po trendy wyszukiwania Google. Następnie, wykorzystując AI tworzy rankingi, które określają sentyment wokół danej kryptowaluty.
Pierwszym z nich jest ich wynik Galaxy. Jest to wynik, który mierzy kryptowalutę względem samej siebie za pomocą czterech wskaźników wydajności, które można znaleźć na poniższym obrazku. Kiedy wszystkie z nich są połączone, daje to wynik Galaxy. Im wyższy wynik, tym lepszy projekt. Innym systemem rankingowym jest Altrank. Porównuje on działania cenowe projektu i danych do Bitcoina.
Jeśli nie lubisz Lunar Crush to mam dla Ciebie inną sugestię, CryptoMood. Jest to czyste narzędzie do analizy sentymentu, które może dać Ci bardzo potrzebne informacje. Jeśli chcesz mieć jednak pełny dostęp, będziesz musiał zapłacić.
Jest to platforma głównie dla traderów. 3Commas jest w branży od 2017 roku. Firma zdążyła stworzyć platformę, która oferuje wiele różnych rzeczy, w tym zarówno boty kryptowalutowe, jak i normalny handel. Najważniejszą funkcją 3comma jest jednak możliwość testowania własnych strategii.
Tak, 3Commas pozwala przetestować własną strategię handlową na historycznych danych. I choć mówi się, że nie można polegać na sukcesie z przeszłości, to nadal musisz przyznać, że wszystkie strategie handlowe zostały utworzone na podstawie założenia, że działały w przeszłości. Pamiętaj jednak, aby trzymać się kryptowalut z dużymi wolumenami. W ten sposób otrzymasz bardziej realistyczne wyniki. Handel kryptowalutami o niskiej płynności jest obarczony znacznym ryzykiem i może spowodować poważne straty.
Na liście tej znajduje się tylko 10 narzędzi. Warto jednak pamiętać, że to nie wszystko. Każda z wymienionych tutaj platform ma swoje alternatywy. Jednak jak już wspomnieliśmy na początku, wiele zależy od osobistych preferencji. Niektóre platformy mogą oferować te same informacje, ale np. być w Twoim ulubionym kolorze.
Lista ta mogłaby być zupełnie inna np. za rok. Nowe narzędzia badawcze i firmy pojawiają się bowiem jak grzyby po deszczu i nadążanie za nimi wszystkimi jest niemożliwe. Platformy wybrane do tego artykułu są dobrze ugruntowane i nie powinny zniknąć w najbliższym czasie. Jednak szansa, że ktoś stworzy jeszcze lepszą wersję tego samego produktu nie jest wcale nieprawdopodobna. Te tutaj mogą również pracować dla Ciebie jako benchmarki dla innych platform, których używasz. Zawsze warto porównywać różne dane. Może to bowiem dać lepszy wgląd w daną sytuację. , który z nich może zaoferować Ci lepsze informacje wraz z lepszym doświadczeniem użytkownika i za najniższą cenę.
Wreszcie, teraz, gdy masz już te narzędzia wraz z tymi, których używałeś wcześniej, jedyną rzeczą, która pozostaje do zrobienia jest otwarcie portfela i przejrzenie swoich udziałów. Dowiedz się, czy trzeba coś dostosować przed wyruszeniem i polowaniem na te 100x projekty.
.
