Rosyjskie Ministerstwo Finansów przedstawiło publiczne zawiadomienia i stwierdziło, że rozpoczęło opracowywanie kompleksowych ram regulacyjnych dla branży kryptowalutowej. Podczas dyskusji obywatele i gracze rynku finansowego będą mogli przedstawić swoje propozycje w tej sprawie.
Od początku 2022 r. najwyższe władze Rosji nie były w stanie dojść do porozumienia, jak podejść do sektora aktywów cyfrowych i jakie zasady na niego nałożyć.
Bank centralny stanął po stronie krytyków, twierdząc, że kryptowaluty przypominają piramidę finansową i wzywał do zakazania wszelkich przedsięwzięć z nimi związanych. Z drugiej strony, Ministerstwo Finansów uznało, że uregulowanie tej klasy aktywów jest lepszym krokiem.
W pewnym momencie, nawet prezydent Władimir Putin przedstawił swoje przemyślenia na ten temat. Przywódca poprosił urzędników, aby "doszli do jakiegoś rodzaju jednomyślnej opinii". Wyraził również opinię, że wydobycie kryptowalut może być korzystne dla Rosji, tym samym odróżniając się od twardego stanowiska banku centralnego.
Na początku tygodnia Elvira Nabiullina (szefowa Banku Rosji), Anton Siluanov (minister finansów) i Dmitry Grigorenko (wicepremier) omówili sytuację na wspólnym spotkaniu. Nie podjęli jednak decyzji, jakie przepisy zastosować.
Aby mieć lepszy pomysł na to, jakie przepisy narzucić i poznać opinię mieszkańców na ten temat, Ministerstwo Finansów Rosji złożyło publiczne zawiadomienia.
Władze poinformowały, że istnieje "potrzeba zmiany szeregu ustaw federalnych w związku z walutami cyfrowymi". Zaprosiły również uczestników rynku finansowego, osoby prawne i obywateli do zgłaszania sugestii na temat przyszłych przepisów. Chętni mają czas do 18 marca, aby wypełnić swoje propozycje.
Po uwzględnieniu publicznych dyskusji, Ministerstwo przedstawi ostateczne wyniki zgodnie z ekspertyzą antykorupcyjną. Dokumenty zostaną przesłane do rządu, który musi uzupełnić projekt ustawy regulacyjnej.
Anton Siluanov podobno wyraził nadzieję, że ustawodawca opracuje ramy prawne i wprowadzi je w życie do końca 2022 roku.
Wielu twierdzi, że całkowity zakaz jest wykluczony, ponieważ Władimir Putin pochwalił sektor wydobycia kryptowalut. W rzeczywistości Rosja jest ogromnym graczem, który odpowiada za 11,2% globalnego hash rate bitcoina. Wyprzedzają ją tylko Stany Zjednoczone (35,4%) i Kazachstan (18,1%).
Warto również zauważyć, że miejscowi są jednymi z najbardziej aktywnych traderów w tej przestrzeni. Według ostatnich szacunków, posiadają oni cyfrowe aktywa o wartości ponad 200 miliardów dolarów. Anton Siluanov uważa jednak, że liczba ta jest przesadzona. Jego zdaniem lokalni inwestorzy posiadają około 26 miliardów dolarów w kryptowalutach (co nadal jest sporą kwotą).
Polityk powiedział również, że zakazanie przedsięwzięć związanych z bitcoinem nie jest rozwiązaniem branym pod uwagę. Według niego, zakazanie kryptowaluty jest jak zakazanie Internetu:
Bank centralny chce zabrać i zakazać kryptowalut, argumentując, że to stwarza ryzyko przede wszystkim dla obywateli, może "zainfekować" instytucje finansowe, banki, stworzyć nieprzejrzysty rynek rozliczeniowy. To jest to samo, co zakazanie Internetu, co jest niemożliwe.