Już chyba mało kto nie słyszał o Bitcoinie. Kryptowaluty w ostatnim czasie stały się bardzo popularne a zainteresowanie nimi stale wzrasta. Nie dziwi więc fakt, że w Internecie aż roi się od różnego rodzaju blogów, stron i wpisów na forach tematycznych, których tematem przewodnim jest inwestowanie w pieniądz cyfrowy. Nie każdy jednak wie, czym dokładnie jest kryptowaluta, w jaki sposób się ją wydobywa oraz na czym polegają transakcje z jej udziałem. Warto więc nieco uporządkować wiedzę z tego zakresu, by móc z niej łatwo korzystać w dowolnym momencie.
Poniższy artykuł to zbiór informacji teoretycznych. O tym: jak założyć portfel bitcoin - dowiesz się z tego artkułu.
Najprościej rzecz ujmując kryptowaluta zwana także walutą kryptograficzną to system księgowy, który przechowuje informacje na temat stanu posiadania w umownych jednostkach a jego podstawę stanowi kryptografia. Nie posiada on jednego emitenta, co sprawia, że mówimy tutaj o strukturze rozproszonej, gdzie poszczególni użytkownicy sieci przechowują informacje na temat całości. Stan posiadania wiąże się z węzłami systemu (nazywanymi portfelami), tak aby kontrolę nad danym portfelem sprawowała wyłącznie osoba posiadająca do niego tzw. klucz prywatny oraz by nie można było dwukrotnie wydać tej samej jednostki. Najbardziej znaną kryptowalutą jest Bitcoin a obecnie notowane jest ponad 1500 różnych innych walut cyfrowych, które bazują w większości na technologii łańcucha bloków (blockchain).
Łańcuch bloków to rozproszona baza danych, która nie posiada centrum, czyli jednego miejsca przechowywania danych. Oparta jest na modelu open source, co oznacza, że każdy użytkownik ma swobodny dostęp do kodu źródłowego. Natomiast architektura peer-to-peer zapewnia możliwość swobodnego prowadzenia transakcji realizowanych za pomocą algorytmów kryptograficznych. Można powiedzieć, że blockchain to jeden wielki zdecentralizowany i rozproszony rejestr transakcji albo zdecentralizowana platforma do przeprowadzania transakcji o rozproszonej strukturze sieciowej.
Najbardziej znaną kryptowalutą pozostaje obecnie Bitcoin. W zasadzie wiele osób nazwę tę stosuje zamiennie do wyrazu kryptowaluta. Bitcoin powstał w 2009 roku za sprawą osoby lub grupy osób ukrywającej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto. Stąd też nazwa mniejszych jednostek – każdy Bitcoin składa się ze 100 000 000 satoshi.
Każda osoba uczestnicząca w sieci Bitcoin posiada jeden lub więcej portfeli, które zawierają dowolną ilość par kluczy kryptograficznych. Generowane z kluczy publicznych adresy bitcoinowe służą jako miejsca źródłowe oraz miejsca docelowe dla wszystkich płatności. Odpowiadają im klucze prywatne, które służą do autoryzowania płatności tylko dla posiadającego je użytkownika. Adresy te nie posiadają żadnych informacji na temat ich właściciela, co pozwala zachować większą anonimowość.
Bitcoin Core to oficjalny portfel Bitcoin, którego używanie jest jednoznaczne z wspieraniem sieci bitcoinowej poprzez udostępnianie łańcucha bloków innym użytkownikom sieci. Łańcuch waży już grubo ponad 100 gigabajty, dlatego należy zadbać o niezbędną ilość miejsca na twardym dysku. Pełna synchronizacja może zająć nawet 72 godziny i dopiero po jej pełnym przeprowadzeniu uzyskamy widok zgromadzonych środków. Bitcoin Core to raczej sejf niż portfel użytkowy – lepiej używać go do odkładania monet niż korzystania z nich na co dzień.
Portfel czy sejf do przechowywania bitmonet
Jeśli zależy ci na gromadzeniu środków a niekoniecznie chcesz je wydawać, warto zapoznać się z opcją tzw. sejfów, czyli portfeli, które nie są połączone na stałe z internetem. Dzięki temu ich bezpieczeństwo jest naprawdę wysokie. Portfel taki to np. Klucze USB, które można używać na dowolnym komputerze lub smartfonie z odpowiednią przejściówką lub tzw. portfel na papierze. Jeśli jednak chcesz korzystać z portela Bitcoina na co dzień, lepiej wybrać jakiś bardziej mobilny wariant.
Wraz ze wzrostem popularności bitmonet rośnie także ilość rozwiązań technologicznych z nimi związanych. Aby wybrać portfel adekwatny do własnych potrzeb, warto odpowiedzieć wpierw sobie na dwa ważne pytania. Pierwsze z nich dotyczy dostępu do zasobu portfela – czy chcemy mieć go zawsze pod ręką i swobodnie z niego korzystać, czy wystarczy nam pewne miejsce do przechowywania kryptowaluty, do którego będziemy zaglądać tylko w określonych sytuacjach. Drugie pytanie jest niejako kontynuacją pierwszego i dotyczy poziomu bezpieczeństwa, jaki chcemy zachować operując Bitcoinem. Te dwie kwestie są ze sobą mocno powiązane, gdyż wyższy poziom bezpieczeństwa uzależniony jest od mniejszej mobilności portfela. I odwrotnie, im częściej będziemy do niego zaglądać w różnych miejscach, tym jego odporność na działania osób niepożądanych spada.
Warto jednak podkreślić jedną rzecz. Mianowicie, niezależnie z której opcji skorzystamy, to poziom bezpieczeństwa i tak jest bardzo wysoki, co wynika z samej specyfiki kryptowaluty. Najsłabszym ogniwem jest tutaj obronność sprzętu (komputer, laptop, tablet, smartfon), z którego będziemy korzystać.
Portfele do przechowywania Bitcoina możemy podzielić na cztery grupy. Poniżej przedstawiamy ich krótką charakterystykę:
Warto tutaj podkreślić jedną rzecz – jeśli masz zamiar używać portfela do zbierania bitmonet, zwłaszcza w dużych ilościach, to dobry będzie dla ciebie sejf, który charakteryzuje się dużym poziomem bezpieczeństwa. Natomiast jeśli chcesz używać Bitcoinów w codziennych transakcjach, to lepszym wyborem będzie lżejszy portfel o większej mobilności.
Stale rosnąca popularność kryptowalut idzie w parze z rozwojem technologicznym branży. Cały czas pojawiają się nowe rozwiązania oferujące różne bardziej lub mniej przydatne funkcje i możliwości. Dotyczy to również portfeli Bitcoin, których na rynku jest już naprawdę spory wybór. W zależności od tego, na jaki wariant się zdecydujesz, możesz liczyć na dogodne przeprowadzanie transakcji w dowolnym miejscu lub przeciwnie utrudniony dostęp do swoich bitmonet, ale za to rzeczywiście wysoki poziom bezpieczeństwa. Warto jednak pamiętać, że wybierając nawet najbardziej bezpieczne rozwiązanie, jest ono ściśle powiązane z odpornością na ataki komputera, na którym z niego korzystamy. Na nic więc zda się najlepszy sejf, jeśli komputer jest zainfekowany lub posiada dziurawy system zabezpieczeń.