Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell stwierdził, że cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) może poprawić obecny system płatności w Stanach Zjednoczonych. Istnieją jednak też zagrożenia, które należy brać pod uwagę.
Jerome Powell przedstawił swoje stanowisko podczas panelu dyskusyjnego Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) na temat płatności transgranicznych. Według niego, zainteresowanie Rezerwy Federalnej CBDC wzrosło, ze względu na możliwość ulepszenia amerykańskiego systemu płatniczego.
Przewodniczący Rezerwy Federalnej USA zauważył, że CBDC może ulepszyć infrastrukturę płatniczą kraju, dotrzeć do osób które nie były na bakier z bankowością oraz umożliwić tańsze i szybsze dokonywanie transakcji.
Wg. Powella, Fed jest otwarty na współpracę z prywatnymi
firmami w zakresie poprawy obecnego systemu płatniczego i CBDC. Podkreślił, że obecnie Fed nie wprowadził żadnego planu w życie, ponieważ “jest jeszcze wiele do zrobienia, a przed podjęciem takiej decyzji należy przeprowadzić szerokie konsultacje społeczne ze wszystkimi zainteresowanymi stronami”.
Ostatnio nastąpił gwałtowny wzrost zainteresowania wprowadzeniem własnych walut cyfrowych. Banki centralne rozpoczęły intensywne badania nad CBDC. Wpływ na to mogły mieć działania prywatnych firm, takich jak Facebook i np. Libra. W zeszłym roku kilka amerykańskich banków obawiało się, że Libra może zastąpić obecny system.
Powell podkreślił, że około 80% banków centralnych na świecie próbuje stworzyć własną państwową walutę. Dodał jednak, że USA nie spieszy się z jej realizacją.
“Uważamy, że ważniejsze jest, aby go zrealizować, niż być pierwszym, a realizacja tego projektu oznacza, że nie tylko patrzymy na potencjalne korzyści płynące z CBDC, ale także na potencjalne ryzyko, a także dostrzegamy istotne kompromisy, które należy dokładnie przemyśleć”
– powiedział Powell.
Dalej dodał, że zanim Fed wypuści CBDC, musi rozwiązać problemy związane z ryzykiem jakie może nieść cyfrowa waluta.
“Aby wymienić tylko kilka, chciałbym wspomnieć o potrzebie ochrony CBDC przed atakami cybernetycznymi, podrabianiem i oszustwami, o tym, jak CBDC wpłynie na politykę pieniężną i stabilność finansową, a także o tym, jak CBDC może zapobiegać nielegalnej działalności, zachowując jednocześnie prywatność i bezpieczeństwo użytkowników”.
Stany Zjednoczone są zdecydowanie w tyle za resztą świata jesli chodzi o CBDC. Inne kraje podjęły bardziej energiczne działania. People’s Bank of China zapowiedział wypuszczenie cyfrowego juana, jeszcze przed igrzyskami olimpijskimi w 2022 roku.
Plany emisji CBDC ujawniły też Japonia, Tajlandia i kilka innych azjatyckich banków centralnych. Swoje prace nad cyfrową walutą oficjalnie potwierdziła także Kanada.
Powell twierdzi, że stworzenie CBDC nie jest teraz absolutnie konieczne ze względu na charakter gospodarki USA. W USA większość osób ma dostęp do sektora finansowego:
“W przeciwieństwie do niektórych jurysdykcji, tutaj, w Stanach Zjednoczonych, nadal widzimy duże zapotrzebowanie na gotówkę. Co więcej, mamy silne i dojrzałe sektory finansowe i bankowe, a także wysoko ubankowioną populację, tak że wiele osób, choć nie wszystkie, mają już dostęp do elektronicznego systemu płatności”.