Po ponad dekadzie Departament Sprawiedliwości (DOJ) wytropił i oskarżył hakerów, którzy ukradli setki tysięcy Bitcoinów z nieistniejącej już giełdy kryptowalut Mt. Gox. Głównymi zidentyfikowanymi przestępcami są obywatele Rosji Alexey Bilyuchenko (43) i Aleksandr Verner (29).
Jak podał Departament Sprawiedliwości w piątkowym komunikacie prasowym, zarówno Bilyuchenko, jak i Verner zostali oskarżeni o "spiskowanie w celu wyprania około 647 000 bitcoinów z włamania do Mt. Gox".
Chociaż Mt. Gox oficjalnie zawiesił handel w lutym 2014 r., włamanie podobno sięga mniej więcej września 2011 r. Wówczas hakerzy "uzyskali nieautoryzowany dostęp" do japońskiego systemu komputerowego przechowującego klucze prywatne kontrolujące Bitcoiny klientów.
Następnie kradli monety do maja 2014 r., po czym giełda zrezygnowała już z planów odbudowy. Większość skradzionych aktywów została przepuszczona przez adresy Bitcoin połączone z kontami kontrolowanymi przez Bilyuchenko, Vernera i ich współspiskowców na innych giełdach kryptowalut. Szef IRS-CI Jim Lee w oświadczeniu stwierdził:
"Dochodzenie karne IRS (IRS-CI) jest specjalnie przygotowane do podążania złożonym szlakiem finansowym pozostawionym przez przestępców, a naszym celem jest pociągnięcie ich do odpowiedzialności za popełnione przestępstwa."
Przed upadkiem Mt. Gox była jedną z najbardziej dominujących giełd Bitcoin wszechczasów. Kontrolowała 70% wolumenu obrotu Bitcoinami do 2014 roku. Włamanie nadal jest największym włamaniem na giełdę wszechczasów w kategoriach BTC. Utracone 744 408 monet ma dziś wartość ponad 19 miliardów dolarów.
Proces upadłości Mt.Gox kończy się dopiero w tym roku, a największy wierzyciel giełdy zdecydował się w lutym na odbiór 90% należnych mu aktywów w BTC.
Po kradzieży Mt. Gox, Bilyuchenko spiskował również z Aleksandrem Vinnikiem w celu prowadzenia BTC-e od 2011 do 2017 roku - giełdy kryptowalut finansowanej przy użyciu "nielegalnie zdobytych zysków z Mt. Gox".
Według Departamentu Sprawiedliwości, BTC-e przetworzyło transakcje o wartości miliardów dolarów, z których większość pochodziła z "incydentów hakerskich, zdarzeń ransomware, schematów kradzieży tożsamości, skorumpowanych urzędników państwowych i pierścieni dystrybucji narkotyków".
Bilyuchenko został oskarżony o spisek związany z praniem pieniędzy za swoje przestępstwa w Mt. Gox, a także o spisek związany z praniem pieniędzy i prowadzenie nielicencjonowanej działalności w zakresie usług pieniężnych w BTC-e.