Web3 (Web 3.0) to termin określający następną generację Internetu. Obejmuje ona zarówno elementy infrastruktury, jak i aplikacje.
Nie istnieje precyzyjna definicja Web3. Koncepcja Web 3.0 sięga lat 90. i obejmowała takie pojęcia, jak sieć semantyczna. W ostatnich latach Web3 kojarzony jest z zasadą decentralizacji.
Nowoczesne aplikacje Web3 zawierają takie atrybuty, jak DAO, kryptowaluty, blockchain i zdecentralizowane przechowywanie danych, suwerenna tożsamość (SSI), internet rzeczy, metaverse, NFT oraz inne technologie.
Web 1.0 to pierwsza wersja "World Wide Web", która zaczęła zdobywać popularność na początku lat 90. ubiegłego wieku po wprowadzeniu protokołu komunikacyjnego i protokołu HTTP. Witryny w tej wersji były statycznymi stronami zawierającymi tekst, łącza i obrazy. Według Tima Berners-Lee, który jest uznawany za twórcę sieci Web, strony Web 1.0 były "tylko do odczytu". Interakcja z witrynami była ograniczona do najprostszych form komunikacji, takich jak fora.
Web 2.0 to druga generacja Internetu, która zaczęła się rozpowszechniać na początku XXI wieku. Web 2.0 opiera się na interaktywnych platformach i usługach podłączonych do sieci World Wide Web. Różnica w stosunku do pierwszej generacji polega na tym, że strony internetowe stały się aplikacjami internetowymi, z których użytkownicy mogą korzystać samodzielnie. Później doszły do tego sieci społecznościowe i usługi oparte na chmurze. Do znanych przedstawicieli Web 2.0 należą Amazon, Facebook i Twitter.
W Web 1.0 dane były prezentowane użytkownikom w sposób statyczny - witryny miały charakter czysto informacyjny. W Web 2.0 użytkownicy aktywnie korzystają z zasobów internetowych, tworzą własne treści i komunikują się między sobą.
Koncepcja Web 3.0 pojawiła się po raz pierwszy w latach 90. Berners-Lee nazwał to zjawisko siecią semantyczną. Architektura nowej generacji miała zawierać kilka podstawowych komponentów. Jedną z głównych idei Web 3.0 było przetłumaczenie wszystkich treści internetowych napisanych w języku ludzkim na formę czytelną dla maszyn, która pozwoliłaby algorytmom i programom rozpoznawać znaczenia wiadomości i budować na ich podstawie połączenia.
Następnie zmieniło się postrzeganie tej koncepcji. W 2014 r. współzałożyciel Ethereum, Gavin Wood, opublikował artykuł, w którym opisał Web 3.0 z nowej perspektywy - jako bardziej zdecentralizowaną wersję sieci zbudowaną z wykorzystaniem technologii blockchain. Jego sugestie dotyczyły przede wszystkim zmian w sposobie przechowywania danych oraz zwiększenia anonimowości użytkowników.
W 2021 r. termin Web 3.0 znów pojawił się w kontekście wzrostu popularności zdecentralizowanych aplikacji i NFT. Słowo "Web3" również zyskało popularność podczas gorącej debaty o Internecie.
Społeczność kryptowalutowa wciąż próbuje znaleźć definicję Web 3.0. Jednak podstawową różnicą w stosunku do Web 2.0 jest większa decentralizacja na wszystkich poziomach, w tym w zakresie przechowywania danych i korzystania z aplikacji. Aplikacje z epoki Web3 są często definiowane jako te, które posiadają jeden lub więcej z wymienionych poniżej atrybutów:
Web3 wiąże się również z aktywnym wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI). Daje to duże możliwości personalizacji doświadczeń użytkownika. Podobna zasada leży u podstaw modeli biznesowych wielu dużych platform internetowych, takich jak YouTube, Netflix czy Amazon. Choć pod względem organizacyjnym pozostają one scentralizowane.
Web3 jest także ściśle związany z pojęciem metaverse. Innym kluczowym zjawiskiem Web3 jest suwerenna tożsamość.
Rozwój aplikacji "następnej generacji" jest zgodny ze zdecentralizowaną organizacją danych, w tym ich przechowywania. Przynajmniej część danych aplikacji internetowej jest przechowywana w blockchainie, tzn. jest zdecentralizowana.
Za rozwój produktu odpowiada nie tylko i nie tyle właściciel, co raczej rozproszona społeczność. Zarządza ona projektem za pośrednictwem DAO (zdecentralizowanej organizacji autonomicznej).
Z kolei decentralizacja jest kluczem do tego, co udało się zrealizować w gospodarce dzięki kryptowalutom i smart kontraktom: wyeliminowanie potrzeby zaufania, a tym samym pośredników i scentralizowanych struktur.
Idealny stan sieci Web3 to wolność od cenzury i ograniczeń, a także efektywny model biznesowy bez struktur hierarchicznych i tradycyjnych instrumentów finansowych.
W branży kryptowalutowej istnieje wiele projektów, które pozycjonują się jako część ruchu Web3. Wymieńmy kilka największych przykładów:
Filecoin (FIL) - globalny "rynek" zdecentralizowanego przechowywania danych. Jest to alternatywa dla scentralizowanej pamięci masowej w chmurze: łączy sieć komputerów, których użytkownicy mogą "wynajmować" wolną przestrzeń dyskową. Konkurentami Filecoina są Storj (STORJ) i Siacoin (SC).
Istnieją również udane przykłady w dziedzinie danych i Internetu rzeczy (IoT). Jednym z nich jest Helium - zdecentralizowana sieć dedykowanych modemów, które zapewniają szybkie i stabilne połączenie dla urządzeń IoT, zwłaszcza inteligentnych czujników i liczników.
Innym przykładem jest IOTA, która jest zbudowana w oparciu o rodzaj księgi rozproszonej bez użycia bloków czy górnictwa. Zamiast tego każda kolejna transakcja zatwierdza dwie poprzednie. IOTA jest również przeznaczona dla inteligentnych urządzeń, które mogą dokonywać mikrotransakcji w tej sieci praktycznie za darmo.
Istnieją projekty, które oferują nowy system organizowania i wyszukiwania treści w sieci. Na przykład The Graph (GRT) to zdecentralizowany i otwarty protokół indeksowania zapytań o dane blockchain, działający jak analogiczna wyszukiwarka internetowa. Graf grupuje informacje z poszczególnych sieci w tzw. podgraf, do którego dostęp uzyskuje się za pomocą interfejsu API. Aplikacje mogą pobierać dowolne dane z podgrafów za pomocą zapytań SQL.
Polkadot początkowo pozycjonował się jako platforma dla Web3, a w szczególności dla aplikacji zdecentralizowanych. Dla deweloperów dostępny jest zestaw narzędzi Polkadot Substrate, który umożliwia tworzenie indywidualnych blockchainów (zwanych "parachainami") połączonych ze sobą w ramach ekosystemu Polkadot.
Oczywistym pretendentem do roli głównego blockchaina dla Web 3.0 jest Ethereum, które już teraz jest główną platformą dla zdecentralizowanych aplikacji. Oprócz wielu projektów DeFi i NFT można wyróżnić Ethereum Name Service. Projekt ten umożliwia generowanie nazw domen powiązanych z adresem w sieci blockchain.
Blockchainy dla Web3 obejmują też inne platformy dla zdecentralizowanych aplikacji, takie jak Solana, Avalanche, Polygon i inne.
Wiele projektów internetowych nowej generacji może posiadać własne kryptowaluty, które mają określone funkcje lub przynoszą korzyści podczas korzystania z aplikacji.
Jedną z powszechnych funkcji tokena jest zarządzanie. Posiadacze tokenów uczestniczą w zarządzaniu aplikacją poprzez DAO - zdecentralizowany organ zarządzający, który jest zasilany przez smart kontrakty.
Ilość posiadanych tokenów określa "wagę" głosu w głosowaniach. Członkowie DAO samodzielnie formułują i omawiają nowe propozycje oraz głosują nad nimi. Głosy DAO mogą dotyczyć szerokiego zakresu zagadnień, od przyznawania środków na projekt po zmianę parametru aplikacji.
W ten sposób DAO jest odpowiedzialna za rozwój projektu i jego tokenomikę.
Koncepcja Web 3 przyciąga nie tylko projekty kryptowalutowe i start-upy, ale także tradycyjnych graczy Web 2.0 - duże firmy technologiczne.
W maju 2022 r. firma Google Cloud ogłosiła, że rozpocznie opracowywanie narzędzi dla programistów blockchain. Eric Schmidt, były prezes i szef Google, nazwał ideę Web3 interesującą i podkreślił dwie zmiany, które przyniesie nowa generacja Internetu - własność treści wśród użytkowników i wynagrodzenie za ich działalność. Współzałożyciel Ethereum, Joseph Lubin, podkreślił możliwości decentralizacji, jakie przyniesie "nowa wersja" Internetu.
YouTube planuje włączyć elementy Web3 do swoich produktów. Zespół ds. przeglądarki Opera pracuje nad natywną obsługą zdecentralizowanych aplikacji.
Według firmy Grayscale, roczny wzrost przychodów w sektorze metaverse Web 3.0 ma osiągnąć 1 bilion USD. Duże firmy, takie jak Uniswap Labs, Pantera Capital i Dragonfly Capital, utworzyły jednostki venture capital, które będą koncentrować się na rozwoju aplikacji Web 3.0.
Według badania przeprowadzonego przez Electric Capital liczba programistów technologii Web3 wzrośnie o 75% w 2021 roku.
Niejasność definicji i bardzo częste używanie tego słowa sprawiają, że idea Web3 jest często obiektem krytyki.
Na przykład biznesmen Elon Musk powiedział w wywiadzie z końca 2021 roku, że Web 3.0 to "bardziej narzędzie promocji niż coś prawdziwego".
Has anyone seen web3? I can’t find it.
— Elon Musk (@elonmusk) December 21, 2021
Założyciel Twittera Jack Dorsey krytykował tę koncepcję za zbyt duży wpływ inwestorów venture capital,. Według niego, z tego względu nigdy nie będzie ona zdecentralizowana.
Dorsey zaprezentował później swój własny projekt "nowego Internetu" - Platforma Web5. Umożliwia on programistom włączenie do aplikacji zdecentralizowanego przechowywania danych i cyfrowej tożsamości użytkowników.
Kryptograf i założyciel komunikatora Signal, Moxie Marlinspike, zwrócił uwagę, że aplikacje, które twierdzą, że są zdecentralizowane, do działania potrzebują scentralizowanych usług, w szczególności serwerów i interfejsów API.