Gospodarz programu telewizyjnego Shark Tank - Kevin O'Leary - nakreślił jasną przyszłość dla technologii blockchain i bitcoina. Stwierdził, że trwająca kryptowalutowa zima to tylko "flip". W związku z tym argumentował, że dwaj najwięksi krytycy klasy aktywów - Warren Buffett i jego prawa ręka Charlie Munger - są niesłuszni w krytykowaniu jej jako "trucizny na szczury".
Kanadyjski biznesmen, znany jako Mr. Wonderful, w przeszłości był dość sceptyczny wobec kryptowalut. W zeszłym roku zmienił jednak swoje stanowisko i zainwestował 3% swojego portfela w bitcoina. Od tego czasu jest jawnym zwolennikiem branży, przysięgając, że nie sprzeda swoich monet w obecnej niekorzystnej sytuacji.
W ostatnim wywiadzie O'Leary powtórzył swój punkt widzenia. Stwierdził, że "wydajność, przejrzystość i efektywność" technologii blockchain są "ogromne" w dłuższej perspektywie. Jego zdaniem, trwający rynek niedźwiedzia może utrzymać się przez jakiś czas, ale ostatecznie minie.
Oczekuje, że "bezprecedensowy kapitał instytucjonalny w kryptowalutach" napędzi kolejną hossę, doradzając inwestorom cierpliwość, ponieważ "nadzwyczajne wyniki wymagają czasu."
Kanadyjczyk pochwalił też Warrena Buffetta i Charliego Mungera jako świetnych inwestorów. Dodał jednak, że ich wizja kryptowalut jest błędna. Przez lata CEO Berkshire Hathaway etykietował BTC jako "trutkę na szczury", podczas gdy ostatnio powiedział, że nie kupiłby wszystkich bitcoinów na świecie nawet za zaledwie 25 dolarów.
W zeszłym roku jego prawa ręka - Charlie Munger - życzył sobie, aby kryptowaluty nigdy nie zostały wynalezione. Wcześniej w tym miesiącu 98-letni miliarder stwierdził, że klasa aktywów "podkopuje waluty narodowe świata" i że każdy, kto sprzedaje kryptowaluty, jest albo zły, albo ma urojenia.
Oprócz sprzeciwu wobec Buffetta i Mungera, O'Leary poruszył kwestię licznych upadających projektów w przestrzeni kryptowalutowej, takich jak Terra. Nie jest on zaskoczony, że takie protokoły upadają. Są bowiem prowadzone przez słabe modele biznesowe i złych menedżerów. Przestrzeń będzie lepszym miejscem, gdy pozbędzie się "idiotów", którzy zmniejszają jej siłę - podsumował Kanadyjczyk.
Powinniśmy świętować tę czystkę.
Na początku tego roku prezes SkyBridge Capital - Anthony Scaramucci - wezwał inwestorów do zignorowania komentarzy Warrena Buffetta na temat kryptowalut. Twierdził, że "Wyrocznia z Omahy" i inni krytycy, tacy jak Jamie Dimon, nie wykonali swojej "pracy domowej", aby zrozumieć zalety sektora:
Tego rodzaju ludzie z tradycyjnych finansów podjęli decyzję, aby nie odrobić pracy domowej. Lub może zrobili pracę domową i zdecydowali, że jest to po prostu zbyt duża zmiana dla nich na tym etapie ich kariery.