Po ostatnim rekordzie wszech czasów tuż przed 65 000 USD i następującym po nim cofnięciu o 4000 USD, Bitcoin uspokoił się w okolicach 63 000 USD. Jednak jego dominacja nadal cierpi i wynosi poniżej 53%. To wszystko, ponieważ Ethereum odnotowało imponujący wzrost, osiągnęło ATH i dotknęło psychologicznej bariery 2500 USD.
Dwa dni temu pierwotna kryptowaluta w końcu pewnie przebiła się powyżej poziomu 60 000 USD. Jeszcze tego samego dnia, aktywo kontynuowało wzrost, aby osiągnąć ATH przy cenie powyżej 63 500 dolarów.
Wczorajszy dzień wydawał się jeszcze bardziej byczy. BTC zyskał około 2000 wartości i niemal dotknął bariery 65 000 USD.
Ponownie jednak nastąpiła zmienność, być może kierowana oczekiwaniem na publiczne wejście na giełdę największej amerykańskiej platformy kryptowalutowej – Coinbase.
Mniej więcej w momencie wejścia BTC spadł o prawie 4 tysiące dolarów od swojego szczytu i przetestował poziom 61 tysięcy dolarów. Mimo to, aktywo odbiło się i obecnie znajduje się tuż powyżej 63 000 USD.
Pomimo byczego tygodnia, dominacja Bitcoina na rynku wciąż jednak maleje. Wskaźnik porównujący kapitalizację rynkową BTC ze wszystkimi innymi kryptowalutami spadł poniżej 53% po raz pierwszy od ponad dwóch lat.
Dla porównania, na początku stycznia 2021 roku dominacja Bitcoina wynosiła znacznie powyżej 72%.
W ciągu ostatnich kilku dni większość altcoinów podążała za swoim liderem. To doprowadziło do nowych rekordów wszech czasów dla Binance Coina, Cardano, Dogecoina i Ethereum. Chociaż pierwsze dwie z nich spadły od wczoraj o około 5%, druga co do wielkości kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej tylko poprawiła swoje wyniki. ETH po raz kolejny zanotowało wzrost i przekroczyło poziom 2500 USD.
Uniswap również znajduje się w grupie monet, która wyświetla się na zielono. UNI zyskał ponad 6,5%, co daje wycenę na ponad 38 USD. Chainlink odnotował wzrost o prawie 10% i powrócił do pierwszej dziesiątki z nowym ATH.