Mike McGlone twierdzi, że Bitcoin może mocno wystrzelić w górę w 2024 roku, a następnie nadejdzie halving i seria innych fundamentalnych wydarzeń. Analityk Bloomberga wyraził swoje prognozy podczas wywiadu ze Scottem Melkerem.
Zanim zanurkujemy dalej w jego przewidywania, szybkie słowo na temat tego tak zwanego halvingu. Co cztery lata liczba nowo emitowanych Bitcoinów jest zmniejszana o połowę. I jak na razie każdy halving zbiegał się z początkiem hossy na Bitcoinie.
Przerywane linie na poniższym wykresie to właśnie halvingu. Jeśli Bitcoin doświadczy kolejnej hossy, może ona wyglądać jak ta poniżej. Zauważ, że to nie jest przewidywanie, tylko reprezentacja tego, co może się wydarzyć.
Analityk Bloomberg powiedział:
"Ważną rzeczą jest to, co zatrzymuje tę trajektorię? Będą ruchy o 10 000 USD w górę i w dół, a to jest duża ilość Bitcoina w tej chwili. To może sprawić, że stracisz włosy z powodu stresu. Najważniejsze jest to, że inteligentni inwestorzy zdają sobie sprawę każdego dnia, że potrzebują trochę Bitcoina. Myślę, że do czasu, gdy będziemy w 2024 roku, będziemy mówić o dość poważnej recesji, cała polityka przechyla się w stronę Republikanów, przynajmniej prezydencko, i to będzie po prostu świetna konfiguracja w przyszłym roku. Naprawdę nie mogę się doczekać".
McGlone mówi, że w krótkim terminie nie jest jeszcze całkowicie optymistyczny co do Bitcoina i czeka, aby zobaczyć, jak radzi sobie indeks giełdowy S&P 500. Według niego SPX jest wiarygodną miarą zmienności dla innych ryzykownych aktywów, takich jak Bitcoin.
"Obecna trajektoria jest taka, że Bitcoin pokazuje, że staje się bardziej globalnym cyfrowym aktywem rezerwowym i ewentualnie przechowalnią wartości, ponieważ zmienność rynku akcji jest wysoka. Co najważniejsze, S&P uderza w nowe minimum i zmierza w kierunku 3000 USD. Najpierw zobaczmy, jak reaguje Bitcoin. Byłoby wspaniale, gdyby Bitcoin nie zszedł poniżej 20 000 USD. Ale musimy zobaczyć. Nie wiem. W dłuższej perspektywie, jeśli przejdziemy przez ten okres, pojawią się bardziej znaczące oznaki, że Bitcoin zmierza do 100 000 USD."
Analityk mówi, że ma mało zaufania do rynku akcji. Postrzega on jednak S&P 500 jako wskaźnik tego, jak Bitcoin będzie sobie radził. Dlatego też jest "wciąż zbyt niedźwiedzi, aby być bykiem".