Bitcoin jest czasami nazywany "cyfrowym złotem" ze względu na jego absolutną rzadkość. Jednak George Milling-Stanley, główny strateg ds. złota w State Street Global Advisors, uważa, że BTC jest zbyt niestabilny, aby nosić ten prestiżowy tytuł. Jego opinia, nie jest zaskakująca. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jego firma jest odpowiedzialna za największy na świecie fundusz ETF na złoto.
Według Milling-Stanley, zmienność Bitcoina sprawia, że waluta cyfrowa nie nadaje się jako inwestycja długoterminowa. Gwałtowne zmiany cen, których czasami doświadcza Bitcoin, nie są korzystne dla inwestorów, którzy chcą zaparkować swój kapitał na dłuższą metę, według stratega State Street.
Z tego powodu, jak twierdzi, złoto byłoby znacznie bezpieczniejszą i lepszą opcją niż Bitcoin. W pewnym sensie Milling-Stanley wydaje się zaskoczony kwalifikacją Bitcoina jako cyfrowego złota, ponieważ metal szlachetny faktycznie oznacza stabilność; coś, czego Bitcoin nigdy nie znał w swojej 14-letniej historii.
Jako argument przeciwko Bitcoinowi, Milling-Stanley z dumą wskazuje na 6000-letnią historię stabilności złota w systemie finansowym. Według niego dowodzi to, że złoto jest trwałe, a tego właśnie brakuje Bitcoinowi i nie zasługuje on na miano cyfrowego złota.
Prawdopodobnie można się było tego spodziewać, ale Milling-Stanley jest obecnie bardzo optymistycznie nastawiony do złota. Mówi, że obecne środowisko makroekonomiczne, które grozi recesją, nie jest dobre dla kruszcu. Ale według stratega nadchodzi kolejny okres powolnego wzrostu gospodarczego i są to czasy, w których złoto zwykle prosperuje dobrze.
Ponadto Milling-Stanley twierdzi, że spodziewa się wzrostu popytu na złoto z powodu zniesienia środków COVID-19 w Chinach. Po Indiach Chiny są nadal największym konsumentem złota do produkcji biżuterii. Popyt będzie też wysoki w innych krajach azjatyckich, takich jak Wietnam, Indonezja, Tajlandia i Korea.
Nie możemy zaprzeczyć, że cena Bitcoina to zmienna bestia. Jednak w dłuższej perspektywie cyfrowa waluta (jak dotąd) okazała się dobrą inwestycją. Można przy tym przedstawić szereg argumentów przemawiających za tezą, że Bitcoin jest ulepszoną wersją złota.
W końcu Bitcoin jest łatwiejszy do wysyłania, przechowywania i sprawdzania autentyczności. Wreszcie, Bitcoin ma maksymalną podaż 21 milionów jednostek, podczas gdy podaż złota rośnie o 1-2 procent każdego roku. Być może Bitcoin nie jest dziś jeszcze cyfrowym złotem, ale z pewnością ma ku temu potencjał.