Giełda Binance ostatnio usunęła pary handlowe z tokenem HNT. Scott Siegel, dyrektor operacyjny Helium Foundation, która stoi za rozwojem projektu uważa jednak, że platforma nie miała ku temu żadnych powodów.
Rzeczniczka Binance Jessica Jung powiedziała dla Forbes, że wszystkie notowane aktywa są okresowo sprawdzane pod kątem zgodności z przepisami.
Kiedy moneta lub token nie spełnia już tego wysokiego standardu lub nastąpiła zmiana w branży, dokonujemy bardziej szczegółowego przeglądu i ewentualnie wycofujemy je z listingu, aby chronić naszych użytkowników.
Siegel odpowiedział, zauważając, że "Binance nie ma powodu, aby usunąć pary z HNT".
Integralność HNT nie uległa zmianie, nadal spełnia wszystkie wymagania stawiane przez giełdę. Istnieją dziesiątki innych platform, które nadal wspierają token. Mamy nadzieję, że Binance zmieni kurs i wkrótce znowu wylistuje pary.
Według Carol Van Cleef z firmy prawniczej Bradley, giełdy często wycofują aktywa z obrotu, gdy regulatorzy rozpoczynają dochodzenia przeciwko projektom. Binance ogłosił, że oprócz HNT zaprzestanie też handlu parą spot OOKI/BNB. We wrześniu amerykańska Commodity Futures Trading Commission (CFTC) złożyła pozew przeciwko Ooki DAO, która wykorzystuje token do zarządzania.
Nie wiadomo czy instytucje nadzorcze, w tym CFTC lub SEC podjęły jakiekolwiek działania w sprawie Helium. W społeczności pojawiło się jednak kilka teorii wyjaśniających ruch Binance.
Niektórzy przypomnieli sobie wrześniowy incydent, w którym giełda omyłkowo przypisała użytkownikom 4,8 mln HNT o wartości około 19 mln dolarów zamiast tańszej monety projektu - MOBILE.
Inni komentatorzy zwrócili uwagę na niedawną zmianę polityki platformy dotyczącą niektórych stablecoinów. Giełda usuwa pary HNT z BUSD i USDT.
Forbes zauważył, że wycofanie HNT z Binance następuje po śledztwie dotyczącym założycieli projektu otrzymujących "miliony dolarów w nieuzasadnionych płatnościach" po uruchomieniu tokena.
Choć Helium pozyskało 250 mln dolarów od Andreessen Horowitz, Tiger Global i innych inwestorów, to przychody sieci za rok 2021 wyniosły zaledwie 92 tys. dolarów. Użytkownicy mieli mieć możliwość zarabiania jako operatorzy węzłów, kupując sprzęt od firmy za 500 dolarów. Jeden z właścicieli urządzenia powiedział publikacji, że przychód wynosił kilka dolarów miesięcznie i po opłaceniu kosztów prądu przyniósł jedynie stratę.
Helium znalazło się też wcześniej w centrum skandalu. Sieć twierdziła, że deweloper oprogramowania Salesforce i producent elektrycznych skuterów Lime są jego klientami. Obie firmy zaprzeczyły jednak jakimkolwiek powiązaniom.
Przypomnijmy, że we wrześniu społeczność Helium wsparła migrację z własnego blockchaina do Solany.